Boże dawno mnie tu nie było tak dawno, że pewnie natłok przemyśleń zrobi z tego wpisu całkowitą sieczkę xd No, ale nie ważne kurde patrze na te stare zdjęcia i tylko bożesz, ale mi się gęba zmieniła xd Mam nadzieje, że nie na gorsze  :p 

"Czas leci i nie umiem go zatrzymać, ale wiem że mamy go na tyle żeby o nim zapominać" No właśnie czas z zimną krwią rzucił nas znów na pożarcie tak szarej jak i bezwzględnej rzeczywistości. Świat wymaga od nas ideału którego nikt nie jest w stanie osiągnąć. Narzuca nam się decyzje, którym nie jesteśmy w stanie podołać ciągłe: "zrób", "nie spierdol", "nie zawiedź", "zesraj się", "posraj się". W obliczu tego całego szajsu musimy zdecydować czyje wymagania warto spełniać, a od kogo w porę odbić, komu na nas zależy, a kto znowu się wypnie, o kogo trzeba ponownie zawalczyć, a o kogo przestać... Sama gdzieś w tym wszystkim się zagubiłam. Ludzkie serce jest idiotką małą naiwną blondynką siedzącą w każdym z nas. Trochę ciepła i zaraz się przywiązuje rzucając całą resztę... Tak łatwo to wykorzystać. Masa ludzi dających złudne nadzieje, że to właśnie oni są w stanie pokolorować nasz świat. Zastanówcie się po co dawać nadzieje skoro stracona boli bardziej niż jakby nigdy się nie pojawiła? Po co? Tak bardzo pragniemy polegać na ludziach, a w końcu ludzie odchodzą i musisz polegać na sobie bo to właśnie ze sobą samym będziesz do końca życia. Mówię sobie żyj tak aby nigdy niczego nie żałować, a już tak wiele żałuje. 

Przyjaciel głupie słowo od którego tak wiele wymagamy. Prawdziwy zawsze bd przy tobą, nigdy cie nie zawiedzie. Czy taki w ogóle istnieje. Tak chyba istnieje leży tu koło mnie potwornie chrapie i lekko podśmierduje. Tylko ten mały włochacz nigdy mnie jeszcze nie zawiódł . Ludzie? Może zaledwie 2 takich na których mogę polegać może nie zawsze. Bo nie co minute kursują autobusy czy busy do Legnicy, ale po za tym chyba wstępnie mogę nazwać ich przyjaciółmi.

Możecie się mnie tu spodziewać podownanie może znowu za pół roku ;)