Aśka podczas wycieczki do Szczecina, ona to jest całkiem przyjebana : D
W Szczecinie poznałam zajebistego synka: był ładny, zabawny, wygadany, miły... szkoda tylko, że nie zapytałam, ani o imię, ani gdzie mieszka, ani o numer telefonu, ani o GG. Mam nadzieję, że jeszcze się z nim kiedyś zobaczę, a wtedy wszystko potoczy się inaczej.