Hej!
Nie wiem jak Was, ale mnie to zdjęcie motywuje i to bardzo! Dzisiaj przeraziłam się stając na wadze, ale później zdałam sobie sprawę, że to wina okresu :) Nawet nie wiecie jak mi ulżyło haha. Pogoda jest piękna i mój humor od razu się poprawił. Nie będę tutaj dużo pisać bo w sumie nawet nie wiem co :)
śniadanie: kasza manna z cynamonem
2 śniadanie: mały jogurt jagodowy wymieszany z otrębami.
obiad: jajecznica.
kolaca: serek wiejski z ogórkiem, kromka chleba z dynią (sama robiłam*__*)