Dzień 1

Heeej Wszystkim <3 przepraszam, ze tak długo nie pisałam , ale miałam kare do końca kwietnia na komputer dokładnie to od 12. marca do 1 kwietnia. To była jakaś wielka porażka bo ani na Facebook`a nie mogłam wejść ani na photoblog`a kompletnie nic. Tylko raz weszłam na photoblog`a i zrobiłam wpis, nie był on za długi. Napisałam tylko, ze mam kare i schudłam 3kilo. Bo to prawda schudłam 3 kilo w 2 tygodnie i jeden dzień, jestem bardzo z siebie zadowolona,ze tyle chudłam w takim krótkim czasie, a jak to zrobiłam? Nie jadłam słodyczy, nie słodziłam  herbaty ani kawy, nie jadłam białego chleba tylko ciemny albo chrupki, unikałam olej, masło, słodzonych napoi tak jak cola, fanta i tp. jadłam 4 razy dziennie co 2 godziny.

Na śniadania jadła nestle fitnes z jogurtem naturalnym albo z mlekiem na drugie śniadanie jadłam kanapkę z ciemnym chlebem i jakimś białym serkiem lub szynka z pomidorkiem albo z jakimś innym warzywem. Jak przyjechałam do domu robiłam sobie np. pierś z kurczaka z ryżem  i z warzywami na parze a na kolacje przeważnie jadłam płatki nestle fitness z jogurtem + piłam co dziennie 2 l wody.

Trening?

Przed szkolą robiłam 50 brzuszków czasami mi się nie chciało, ale jak sobie wyobraziłam, ze jak wyjdę na plaże z plaski brzuchem i jak wszyscy będą się patrzeć na mój brzuch i bd szeptać na ucho swoim koleżanką lub kolega jak kto woli  ``patrzcie jaki ona ma brzuch, też taki chce`` to naprawdę mnie to zmotywowało.

Wieczorem robiłam 50 brzuszków, 5 min na skakance i a6w co drugi dzień i jak była dosyć ładna pogoda to biegałam, a tak po zatem to nic specjalnego nie robiłam, żadnych diet ani nic.

Bilans na dzień

neste fitnes z mlekiem

kanapka z szynka i pomidorem bez masła!

+ jutro dodam zdjęcie jaka jest różnica jak zaczęłam się odchodząc i jak wyglądam teraz ;P

pierś z kurczaka w warzywami na parze

a na kolacje zjem neste fitnes z jogurtem

+ 50 brzuszków, 5 min na skakance jak dobrze pójdzie to do 15 kwietnia<3 schudnę 2-3 kilo

Dlaczego do 15 kwietnia?

Bo wtedy się zaczynają ferie Wielkanoce a jak ja już pisałam to jadę do Hiszpanii z mama, tato i siostra na cale dwa tygodnie.