Chyba dobrze, że jutro mam praktyki. Przynajmniej nie będę siedziała sama cały dzień, może znajdę natchnienie na sprzątanie w zakładzie, a na pewno uśmieję się, bo z Anetą nie da się inaczej. I zjemy coś niezdrowego, pewnie zupkę. Jakoś lepiej mi się zrobiło :) Na myśl o jutrze. Pomimo, że okazało się, że nie kupię tableta. Myślałam, że jest dwudziesta druga, a tu machnęłam się o godzinkę. Może film? Kolejny.
Nie wiem co to za paznokcie, z googlów, podpisane. Ładne. Bo ostatnio często słucham paznokci