Biorę coraz głębszy oddech i coraz bardziej boli.
Zakochaj się, gdy będziesz gotowy, a nie kiedy jesteś samotny.
Pragnę Cię. Bardziej niż wczoraj.
Mocniej niż możesz to sobie wyobrazić..
Najgorsze jest to kiedy kogoś
kochasz i nagle dociera do Ciebie,
że już nigdy go nie zobaczysz, nie usłyszysz.
Że umrzesz w jego sercu, zginiesz we wspomnieniach.
Chcę poczuć muśnięcie subtelnego dotyku i Jego wargi
wpijające się zachłannie w bladość moich ust.
Przecież nie mogę powiedzieć, że Cię kocham.
Nie jestem wróżką, ale akurat Twoją reakcję
jestem w stanie przewidzieć.
Wpatrzona w szybę autokaru mijasz budynki nieznanych miast.
Nigdy więcej nie powtórzysz błędów,które wiesz, że popełniłaś ostatni raz.
To chyba normalne, że czasami chciałabym usłyszeć ciche ,
drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem"
Mimo wszystko sama nie wiem, dlaczego tak bardzo chcę byś był.
Boże, żeby tak móc być z Tobą chociaż parę dni..
Mówię Ci, aż w głowie mi się kręci,
kiedy zaczynam sobie wyobrażać,
jak mogłoby nam być cudownie.
Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo.
Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka.
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę
w całym domu szczoteczką do zębów.
Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można..
Bądź dla mnie facetem, którego żaden inny nie zastąpi,
a ja będę tą, która zastąpi Ci wszystkie inne.
Budzę się w nocy i chodzę na palcach by Cię nie zbudzić..
Ciągle tylko zapominam, że śpisz setki kilometrów stąd...
Ostatnimi czasy zbyt często sięgam po piwo