Oj daaawno mnie tu nie było.
A teraz siedzę i od godziny przeglądam stare wpisy i wspominam dawne czasy, te jazdy, obozy ... aż się łezka w oku kręci. Chyba znowu zacznę sobie tutaj raz po raz zaglądać.
A tymczasem wiele zmian i decyzji przede mną.