U mnie dopiero 5, ale wgl. nie mogłam dzisiaj spać jakoś i jestem mega zmęczona . A czeka mnie wielkie pakowanie i ogarnięcie domciu :o
tak mi się nie chce ! Najgorsze to pakowanie, ale cóż.
O 14 na lotnisko i wybywam . Będę tutaj wchodzić, bo zabieram lapka nie wytrzymałabym bez neta <haha> . Za 12 dni wracam . Trzymajcie się .
A tymczasem idę zrobić sobie coś do jedzonka . :)
Skarbek<3 Kocham Cię najmocniej na świecie .