Zawsze coś na dobry początek...

Witajcie,

Pisząc ten wpis zadaje sobie pytanie po jaką cholerę założyłem tego photobloga i co ja kurde tutaj będę pisał...

Przecież chyba na każdy temat odpowiedź już każdy zna, no właśnie "chyba". Uznajmy że moje podejście do tematów będzie nieco nie konwencjonalne a ten photoblog ma na celu dopilnować żebym nie zapomniał jak się w tym kurewskim języku pisze. Oj no dobra bez przekleństw....

Haha żartowałem, w tym pojebanym języku, bo nikt mi nie wmówi że jest on normalny. Przecież mamy tyle reguł że sam wszystkich nie pamiętam Dobra koniec pitolenia o tym jaki to nasz jezyk trudny nie jest i przejdźmy do konkretów. Każdy ma swoje zdanie co do konkretnych tematów i każdy ma swoją odpowiedź na pytania innych. Tak więc ja podzielę się moim zdaniem na wasze pytania. Zadawajcie je w komentarzach żeby było mi łatwo je znaleźć. W sumie? Odpowiem wam na każde pytanie z mojego punktu widzenia, oczywiście wszelkie osobiste rzeczy zachowam dla siebie, o tych wiedzą tylko Ci którzy powinni czyli najwyraźniej nie Ty skoro nie znasz na nie odpowiedzi.

Zadawajcie pytania a dowiecie się jaka jest moja odpowiedź na nie, jeżeli któreś będą zmuszały mnie do pisania jakiegoś powalonego poematu który powinien być raczej poważny to spodziewajdzie się nie poważnej odpowiedzi bo nie mam zamiaru być jakoś wybitnie poważny skoro żyje się raz więc trzeba do tego życia podchodzić z uśmiechem i pół żartem

Pozdro... Zocha