Tęsknie każdego cholernego dnia.

Ludzie myślą, że rozłąka trwająca pieprzone 25 dni wahająca się do 40 jest czymś co da się przeżyć. Nie. Nie da się jeśli spędzałaś z nim każda chwile, dosłownie 24/7. W S Z E D Z I E. To koszmar który będę przezywać jeszcze 20-24 dni. Na dodatek nie wiadomo, czy nie będzie trwało to dłużej. Tęsknie cholernie za swoim księciem, śpię w jego rzeczach i w łóżku, które pachnie nim. Nie wychodzę nigdzie bez jego chociażby jednej rzeczy. Muszę go czuc przy sobie. Widzę go czasem jak jest tam gdzie nie powinien być, tam gdzie jest mu źle. Widzę jak myśli o mnie, jak łzy lecą mu tak jak mi. Tęsknie misi, każdego pieprzowego dnia i z każda minuta coraz bardziej. Wróć już....