ej,hej,siema! dziś zostałam w domu,ponieważ się rozchorowałam. łeee tak nie chcę być chora chcę iść normalnie do szkoły popoprawiać te ''oceny'' i czekać na WAKACJE. w sobote planowałam iść na konie bo tak dawno nie byłam u mojej Fabki. ogólnie muszę ją ujeździć,haha jak to brzmi ale serio. to,że się trochę cykam bardziej zwiększa moją siłe woli. no mniejsza hell yeah. wczoraj był nudny dzień w szkole nic się nie działo praktycznie,więc nie ma co opowiadać. może później tutaj wpadnę i coś wrzuce pytanie CO? jak dupy nie ruszę z domu,FUCK YEAH ._.