Dałabym wiele by sie na chwile z nią zamienic miejscami,
choć w sumie średnio pasuje mi na codzien zjadanie kup kota sąsiadów.
Nie mam siły, i to tak bardzo, że zmotywowało mnie to by w koncu coś tu napisać.
Nie podoba mi się klasa maturalna wiosną, w chuj.
Gdziekolwiek, byle far away od murow siedemnassssssssssssssssssssstki.