no cóż... miało być tak pięknie a pięknie nie było...
znów trzeba było składać papiery...
ale cieszę się, że się nie poddałam
walczy się do samego końca no nie?
Wcześniej czy później skończę to co zaczęłam ;)
W ostatnich dniach przekonałam się po raz enty,
że mam najwspanialszą rodzinę na świecie.
Zawsze są, szanują i kochają ;)
Chciałam wprowadzić przez ostatni rok trochę zmian w swoim życiu,
bo nigdy nie miałam dobrego kontaktu z płcią żeńską
ale jednak się nie nadaję.
A dziś moję imieninki!
wspaniałe zakupy i opalanie z mamuśkiem ;)
wygrany tor na kręgielni od taty ;)
mały szczeniak u mojego Skarba i prezent,
który chyba odetnie mnie od świata na dobry miesiąc!
a więc dziękuję za życzenia ;*
wiem, że szczere bo odegrała tu pamięć o mej osobie
a nie podpowiedzi na każdej stronie
Podsumowując:
Już więcej idiotki z siebie nie będę robiła i zapierdzileała włażąc każdemu w dupę.
I tak właśnie... pier.olę ;) ;)
"jednak mój mały świat jest chyba najpiękniejszy
i nie ma co się z niego wychylać"