Zagraj mi znów nuty bez słów.
Jeszcze nie wiem, jak naukowo wyjaśnić pogrywanie owego Pana bez twarzy na krakowskim rynku.
A za kuchennym oknem symbol wiosny na Szymanowskiego: kochanowska lipa się zieleni.
A biotechnolożki od przyszłego tygodnia nie uczą się podczas długich okienek na kolosy i wejściówki w bufecie pierwszego piętra Automy, tylko rezerwują ławki przed budownictwem i architekturą. o!
Inni zdjęcia: Zapomniane Ogrody bluebird11*JA* w turkusie i fiolecie ^^ xavekittyxPowrót dzięki szmacie Katarzynie jabolowekrwi:) dorcia2700Szukam dziewczyny seksiak0Czeka na buziaka...na dobranoc. halinamMiędzy niebem i ziemią. ezekh114Tegoroczne :) photoslove25Strefa pół-ciszy. ezekh114Rzęsa wodna ? ezekh114