prawdziwe zdjęcie macie
i sie cieszcie :P
takie tam żeby nie było że cały czas dodaje zdjęcia plastików z netaa :)
za za jakieś 2 tygodnie dodam z twarza zdjecie żeby nie było wątpliwości ;)
dzisiejszy dzień wykańczający
najpierw Julek gadał mi o jakiś dziadku co go na zardzewiałym rowerze gonił, potem sie okazało że mój różowy laptop sie zepsuł przez tego kundla ..... a chomik Julka w ogóle jakiś niewydarzony jest dzikus klatke gryzie
matka Julusia na przywitaniu do mnie: tylko nie ta debilka. julek, mówiłam ci żebyś jej nie przyprowadzał
a ja sie wkurzyłam i do niej : spadówa lamo
a ona mnie zmywakiem w morde chciała|!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! potem ten zmywak jej wyleciał i mnie papciem rzuciła ale na klatke uciekłam :O
jakaś dzikuska mówie wam tak samo jak ten chomik
dsperatka jedna
potem jak sie uspokoiła poszła do sąsiadki a ja powiedziałam julkowi że ide do sklepu
bo cole chcialam
i wchodze do pokoju po cichu a on....... o bożżę nie wiem jak to napisać
on sie swoim pe____m bawił matko
a jak mnie zobaczył szybko luzik i arbuzik
rodzina wariatów jakaś normalnie ;((((
także dzień pełen wrażeń negatywnych ogólnie....
ale dzisiaj w sumie fajnie było bo jak leżeliśmy na łóżku julek mnie pocałował, a potem zapytał czy mam gumki
a ja że tak i wyjęłam z torebki cytrynowo-miętowe czy jakoś tak orbitki
a on tak sie dziwnie spojrzał na mnie i poszedł do łazienki to se wyszłam z domu i poszłam do siebie
dziwne to wszystko..
spadam papappa :*