Dziś beka na Wf'ie xD
idę na zbiórkę z zamiarem zastawieniem p.Karinie mojej zabaweczki xP
stoję na zbiórce, ona czyta listę, czyta, czyta i nagle przychodzi pani Ula i siada obok..i tak..no to dziewczyny zostawiamy biżuterię tutaj. A ja czekam aż powiedzą coś o ipod'ach i komórkach..i nagle p.Karina pokazuje na moje ręce, a ja że przecież nie mam bransoletek a ona: "z tym chcesz ćwiczyć? ;)" a ja że no właśnie chciałam go zostawić, daję jej..a ona taakie oczy i: "Iphone, uuuuuu! wow." :[smiech]
kurczę ale beka ;p