rozmowyprzezocean Witaj. :*
Przepraszamy, że tak późno odpisujemy..
Powiem tak: Nikt nie wybiera sobie rodziców. :) Jednak pomimo wszystko, to Im zawdzięczamy fakt, że istniejemy. :)
Dlatego też uważam, że POWINNAŚ Z NIM PÓJŚĆ! I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ ZACHOWANIEM MAMY. ZAPEWNE TWÓJ KOLEGA NAWET NIE ZWRÓCI NA TO WIĘKSZEJ UWAGI. zresztą nie ma,co się wstydzić rodziców.:D Moi też czasami zachowują się inaczej, ale to nadal są moi kochani rodzice.:*
Baw się dobrze na weselu. ;*
Maja. ;*

rozmowyprzezocean Cześć, Agato. :)
Przepraszamy, że tak późno odpisujemy..
Moim zdaniem przez rozmowę możesz się do Niego zbliżyć. :)
Ja rozumiem, że powstrzymuje Cię nieśmiałość. Aczkolwiek pomyśl sobie tak, że możesz stracić szanse na miłość! A może On też jest nieśmiały? Czy to do czegoś prowadzi? Tak! Otóż, któreś z Was musi się przełamać i zagadać! Uważam, że powinnaś postarać się spędzać w Jego towarzystwie więcej czasu, ale nie natrętnie. :) Zagadać, typu, jak Jemu się podoba wyjazd? jak miejsce? czy jest zadowolony i poruszać takie tematy.:D Niby przypadkowe.:) Wtedy będziesz mieć okazję sprawdzenia, czy On jest też Tobą zainteresowany. :)
Pozdrawiam, Maja. :)

rozmowyprzezocean Siemcia, siemcia. :*
Oj, ciężka sprawa. :)
Jednak zasięgnęłam pewnych informacji i wiem, że Margot nie ma kaski na koncie. :( A teraz musi załatwić komers i w ogóle.. Wcale prawie nie ma czasu dla siebie samej.. -.-
Jest taka przemęczona, że ostatnio zasnęła na siedząco o 22. ;o
Dziękujemy! :D
Staramy się, jak tylko możemy. :D
Również pozdrawiamy Cię, Artuuuuuuuuuuuuuro. :*

~shinigami :*

rozmowyprzezocean Siemanko! :D
Wiadomo, że w każdym z Nas w okresie dojrzewania szczególnie buzują hormony. :)
Jednak nie można usprawiedliwiać tego, skoro pojawia się prawie ciągle. :)
Masz prawo nie chcieć współżyć. W końcu każdy musi sam do tego dojrzeć.
Sądzę, że powinnaś z Nim porozmawiać. :)
Lub zrobić taki mały test, jak On coś do Ciebie na ten temat napisze to Ty powinnaś dać Jemu jasno do zrozumienia, że nie chcesz i na razie na pewno nie będzie to miało miejsca. Wtedy zobaczyłabyś Jego reakcję. :)
Jeżeli będzie dalej powracał do tematu to znaczy, że tylko do tego dąży, a nie zależy Jemu na uczuciach.:)
Pozdrawiam, Maja. :)

rozmowyprzezocean Witam! :)
Wiesz, sama osobiście miałam w swojej klasie Dziewczynę, która nie zdała 4 razy. :)
Moim zdaniem miłe to na pewno nie jest, jednak uważam, że każdy z Nas uczy się na szczyt swoich możliwości. :)
Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej. :)
Gdybyś się nie uczyła to mogłabyś siebie obwiniać. Jednak Ty chcesz, starasz się. Także nie powinnaś siebie obwiniać. :)
Nie można z góry zakładać, że nie dostaniesz promocji.
A może spróbowałabyś pójść z Nauczycielami na ugodę?
Powiedzieć, że się uczysz, starasz się. I zależy Ci, aby przejść przez drugą klasę. Może akurat pozwolą Ci poprawić coś.. A z Panią od polskiego może trzeba spróbować porozmawiać na spokojnie.. Zostać po lekcji i powiedzieć, jaka jest sytuacja.
Nastawienie psychiczne to 50% sukcesu.
Także główka do góry! :*
+ Jeżeli masz problemy z nauką to może powinnaś udać się do poradni?
Albo podzielić sobie partię materiału na mniejsze ilości, aby łatwiej byłoby przyswoić Ci wiedze. :)
Maja.

rozmowyprzezocean :)

rozmowyprzezocean Hmm.. Lipiec już nie długo! ::D
Myślę, że możesz zapytać Ich/Jego co u Nich działo się przez ten czas rozłąki? oraz, czy np. się stęsknili. :D
Albo po prostu możesz narzekać na szkołę i cieszyć się, że już koniec to na wszystkich uczniów działa. :D

~kama Jednkaże napisałam że zamieniłam z A tylko jedno zdanie, a z D żadnego .. Jak ja niesmiała mam do nich tak po prostu zagadać? :< ;*

rozmowyprzezocean To w takim razie może Oni sami pierwsi zagadają do Ciebie? :)
;*

~kama hah, moje marzenie :D
Ale tak byłoby chyba najłatwiej, wtedy bym wiedziała że wgl któremuś choć TROSZKĘ zależy ;* :)

rozmowyprzezocean Myślę, że tak. :)
Także może akurat, któryś sprawi Ci milutką niespodziankę. :)
;*

rozmowyprzezocean Cześć Dominiko! :)
Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z Twoją przyjaciółką ale oczywiście nic Jej nie zabraniać tylko powiedzieć że tęsknisz za Waszymi wypadami, wspólnymi chwilami.
To nie dziwne że ma wielu znajomych i z Nimi spędza dużo czasu.. Ale może warto abyś i Ty poznała nowych ludzi i się z Nimi lepiej zaprzyjaźniła? Odnajdziesz wtedy sens życia, bedziesz czerpała z tego radość co pomogło by rozwiązać problemy ze złym stanem psychicznym i myślami samobójczymi.
Pozdrawiam cieplutko! Aśka :)

rozmowyprzezocean Przepraszam że tak długo musiałaś czekać na odpowiedź.
Jesteś w okropnej sytuacji, ale to normalne że tak właśnie teraz reagujesz. Zazwyczaj dzieci po rozwodzie rodziców nie mogą się z tym pogodzić i często się buntują. Ty jesteś w wiele gorszej sytuacji bo nawet rozmowa nie pomaga w Twoim przypadku. Tak naprawdę to nie wiem co mogłabym poradzić. Jedynie to że zawsze mogłabyś do mnie pisać i się wygadać, wyżalić. W Twoim domu widać że odkąd Twoja mama jest z tym facetem to wszystko co robisz jest złe.. A może mogłabyś przez jakiś czas pomieszkać u taty?

~commzrobic Dzięki, hmm... u taty nie mam za bardzo możliwości mieszkać, bo mam tu szkołe a języka za dobrze nie znam, więc to niestety odpada, ale niedługo wyjeżdżam do niego, może jak wróce coś jednak się zmieni. Dziękuję jeszcze raz. i Pozdrawiam. Napewno będe się jeszcze odzywać
Paulina 17 lat.

rozmowyprzezocean Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze! ;**

rozmowyprzezocean Jeżeli tylko będziesz potrzebowała pomocy to pisz na gadu, w komentarzach, czy na Pw. :)
Pozdrawiam. :D

wck0 oj dziękuję - przyda mi się nawet taka zwykła rozmowa - tak mi ostatnio jej brakuję
:)

rozmowyprzezocean Nie ma za co. :)
Niby zwykłą rozmowa, a tyle potrafi zmienić. :)

wck0 chciałabym bardzo. napisałam do jednej z Was na gadu. i jakby co teraz jestem na niewidocznym. ale chciałabym by mnie coś "oczyściło" i właśnie potrzebuję rozmowy :))

rozmowyprzezocean 3481233 Asiaa
869830 Maja

Pisz do której chcesz (:

rozmowyprzezocean Witam, Paulino. :D
Uczyniłaś pierwszy bardzo ważny krok, a mianowicie sama stwierdziłaś, że taki stan nie jest normalny w Naszym organizmie. :)
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest fatalnie, ale to nie jest prawda! Wiesz, jest taka mądra myśl, która mówi, że Człowiek otrzymuje tylko takie trudności, z którymi da sobie radę! Jesteś silna! Pomimo tego, że teraz myślisz, że upadasz.
Musisz jeść, bo wpadniesz w anoreksje i będzie to dodatkowy kłopot.
Moim zdaniem powinnaś zamiast płakać(owszem, płacz pomaga pozbyć się negatywnych emocji) , ale zbyt wiele powoduje stany depresyjne.
A, czym dla Ciebie jest szczęście?
To nie płacz!( wiem, że łatwo mówić), ale to zależy od Ciebie! To Ty masz tym sterować, a nie to Tobą.
Szkołą się nie przejmuj. W końcu każdy może mieć gorszy okres. :)
Kłótnie z Rodzicami ma każdy, nawet ja. Ludzie, którzy dojrzewają są w takim wieku, że sądzą, że świat jest przeciw Nim. Ale to nie prawda. Trzeba poszukać dobrych stron.
Zamiast płakać pisz na kartce powód, dla którego chciałaś płakać. Zegnij kartkę i wrzuć ją do pudełka, ale po prostu podrzyj. A później zastanów się, czy ten powód jest na tyle silny, aby płakać, jeżeli nie to nie rób tego!
A, co do Babci spróbuj przemówić Jej do rozsądku. Albo możesz też znaleźć Człowieka, który przestał pić, aby Jej wytłumaczył różnicę. :)
Pozdrawiam. :D

~paulina Dziekuje,bardzo miłe słowa..;3

rozmowyprzezocean Witam! :D
Wiesz, moim zdaniem mogło być tak naprawdę, że nie miał kasy na koncie, czy coś. Nie martw się! 'Co ma być to będzie.' :)
Może On potrzebuje czasu, albo chce za Tobą zatęsknić. :)
Bądź dobrej myśli. :)
Pozdrawiam. :*

rozmowyprzezocean Zapraszam na gadu. :)

rozmowyprzezocean ;)

rozmowyprzezocean Siemka ;)
Jak Cię nie zauważa to trzeba zrobić coś aby to zmienić. Możesz zacząć się często koło Niego kręcić. Jeśli w coś gra czy trenuje to przychodź na Jego mecze :)
Możesz też napisać na gg i się z Nim zapoznać gdzie niekoniecznie musisz się dokładnie przedstawiać :) Zorientuj się też czy macie wspólnych znajomych, bo jeśli tak to dużo to ułatwia :)
Pozdrawiam. Aśka! ;D

rozmowyprzezocean Cześć Doma! :)
Przede wszystkim musisz zacząć poznawać dużo ludzi i nauczyć się z Nimi dobrze rozmawiać. Wtedy spotkanie z chłopakiem nie będzie takie trudne! :)
Poza tym nie ma się czego wstydzić. Przecież nie tylko Ty będziesz mówiła, a poza tym to często chłopaki przejmują inicjatywę! :)
Pozdrawiam! ;**

rozmowyprzezocean Hej. :)
Wiesz, może być tak, ale nie musi. :)
Pierwsze, co przyszło mi do głowy to było, że ten Mężczyzna nie chce/boi się stałego związku. Najwidoczniej odpowiadają Jemu luźne relacje z Kobietami.
Ale jest też możliwość, że po prostu bawi się Tobą. :)

rozmowyprzezocean Witaj, Angeliko. :)
Wiesz, jeżeli się z kimś 'kręci' to sądzę, że powinno zaakceptować się Jego takim, jaki jest. :)
Boisz się opinii Ludzi, jakbyście zostali parą?
Nie warto! To Ty masz być szczęśliwa, czuć się przy Nim bezpiecznie, czy też móc z Nim o wszystkim porozmawiać, a nie Ludzie! Oni mają swoje życie i powinni zająć się nim. :)
Wyglądu raczej nie zmienisz, albo go zaakceptujesz, ale nie. :)
Ale ubiór, jak najbardziej. :)
Możesz Jemu powiedzieć, co Ci się podoba, np. koszula w kratkę. :)
Jeżeli jesteś Jemu naprawdę bliska to sam może się domyśli. :)
Także trzymam kciuki. :*

rozmowyprzezocean Hej, Wiki. :)
Moim zdaniem nie da się kochać dwoje osób na raz. :)
Można lubić, nienawidzić, ale nie kochać na raz dwie osoby. :)
Sama miałam kiedyś podobną sytuację. ;]
I zrobiłam tak:
Zastanowiłam się, który znaczy dla mnie więcej, w którym jest więcej cech, jakie mi odpowiadają. :)
A tak przy okazji jest taka myśl:" Jeśli kochasz Dwóch, to wybierz drugiego, bo jakbyś NAPRAWDĘ kochał pierwszego to nigdy nie poczułbyś coś do drugiego. :)
Pozdrawiam, Maja. :)

rozmowyprzezocean Witam, Alu. :)
Moim zdaniem obydwoje powinniście przetestować taki program..
To nie jest rzecz wymyślona przeze mnie, ale przeczytałam o tym w pewnej książce.:)
Myślę, że nie jest on łatwy, ale na pewno chociaż w małym stopniu pomoże Wam nauczyć się ograniczyć nerwy.:)
Nazywa się On; centrum kontrolowania gniewu' ; polega na tym, aby, jeśli zdarzają się Wam nerwowe sytuacje, np. jesteście wściekli na siebie to zamiast wykrzykiwania sobie słów, które bolą to postarajcie się 'powiedzieć to inaczej', podaję przykład: Zamiast słów: Jesteś skończonym chamem, można powiedzieć: Twoje zachowanie dla mnie jest negatywne. Brzmi lepiej, prawda? A znaczy to samo, tylko w obniżonym stopniu.:)
Myślę, że warto to zastosować. :)
A, jeśli chodzi o zazdrość to uważam, że w tym Wam nie pomogę, bo tutaj główną rolę odgrywa zaufanie. :) Nie dziw się Jemu, że boi się Cię stracić. :) Ale możesz też dać Jemu od zrozumienia, że kochasz tylko Jego. :)
Pozdrawiam, Maja. :)