Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o odnalezcprzeznaczenie
O sobie: W zeszłym tygodniu byłam na spotkaniu VIP-ów w Seattle. W salonie spostrzegłam Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłam umówiona na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałą kobietą, podeszłam do Gatesa i przedstawiłam się. Wyjaśniłam mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałam, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie: "Cześć, Asiu!". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałam z klientem, poczułam klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłam się i spojrzałam na niego.
- Cześć, Asiu, jak leci? - zapytał.
A ja na to:
- Odpieprz się, Bill, mam spotkanie.