Nam, starym dziadkom coraz trudniej opanowywać arkana nowej techniki.
Nie cierpię tych wszystkich technicznych nowinek z różnymi wodotryskami. Sama my¶l, że musiałbym się na nowo uczyć posługiwania czym¶ takim jest przerażaj±ca. Ze szczególnym obrzydzeniem patrzyłem do tej pory na tzw. smartfony.
Mimo to przed ostatnim wyjazdem przemogłem się i kupiłem sobie jednego. Gadżecik okazał się niesamowicie użyteczny. Aż mnie zatkało, kiedy odkryłem że ma GPS który pokazuje położenie na mapach i zdjęciach satelitarnych google. Dzięki temu mogłem znaleĽć nawet tak± dróżkę na Białorusi - rowerowy skrót między dwoma wioskami.
Pochwaliłem się kolegom w pracy, a oni... wy¶miali mnie, że co¶ takiego maj± już od 4 lat.