Bo dawno tu koniowatych nie było. <3
I ja dawno u koniowatych nie byłam. ;o W piatek wypadałoby się wybrać do stajni ..
Tak więc wczorajszy cudowny dzień zakończył się przypałem. Ale był tego warty.
Zastanawiam się tylko jak się skapnęła jeśli nie raz wracałam w 1000 razy gorszym stanie i nic. W sumie było nieciekawie , ale ja jestem super inteligentną osobą i wymyśliłam taką wkrętkę , że już jest koniec tematu. Inteligentna ja.
W sumie to wolę stan , w którym mam na wszystko wjb. Wtedy jest zajebiście. Niestety chyba znów mi zaczyna zależeć i mój humor się zdeczka pieprzy. ; //
Chyba coś za dużo namieszałam.
Idę się uczyć inwokacji.