Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o emilyemotional
O sobie: Emilia that me ^^
________________________________
Jeśli myślisz, że nic gorszego nie może Ci się już przydarzyć, to znak, że jeszcze się nie spotkaliśmy... 'Wszystko czym chciałeś być... to ja. Jestem mądra,
zdolna, a przede wszystkim...
jestem wolna od tego wszystkiego,
od czego ty nie jesteś. Wiedz o tym.'
...ale to tylko ja, i mogę się mylić,
i może z tego wyniknąć straszliwa tragedia.
'this is the story of my life
these are the lies i have created.
___________________________________
Ach, coś o mnie? Aspołeczna,
nerwowa, kłótliwa, złośliwa,
cyniczna, wkurzająca, niesympatyczna,
niepoważna, olewatorska, nieuprzejma, bezczelna, nonkonformistka, egoistka.
Wypaczone truchło intelektualne - to też.
oj. kiedyś zrobię sobie antyreklamę.
Now, shall we dance?
___________________________________
Ulubione rodzaje.muzyki:
EMO!!!
Emocore
Post_Emo
hardcore emo
post emo hardcore
Screamo
Harcore
Punk
Rock
Punk-Rock
India
J-Rock
Alternatywna
Industrial
_______________________________
Zdziwieni ze tak duzo?? a co xP
________________________________________________________
A lubię jazdę na deskorolce,
czereśnie i truskawki...
Art - graffiti, tatoo, szkice,
akty, linoryty, fantasy, no i te krwawe.
Califofornię.
POGO!
Pomalowane na czarno oczy u chłopców.
no i oczywiście Silent Hill i The Suffering.
Seria 'FACES OF DEATH' - dokumentalne.
Happy Tree Friends - gorszego horroru nie widziałam,
pomijając 'Martwicę Mózgu'. Jeszcze Jackassa, VlB, FF.
Makeover Home Edition! (boski Ty Pennington...*.*)
Ciemne i ciasne pomieszczenia.
Już całkiem niedługo wezmę sprawy w swoje ręce i
niezłą norę sobie z pokoju zrobię.
Na wzór ciemni fotograficznej. Conversy, Vansy...
najpiękniejsze i najwygodniejsze obuwie na świecie!
Fotografia, filmowanie (zwłaszcza jakichś bzdet),
astronomia, piercing
(w miarę rozsądku, bo np. zszywki w policzkach to
dla mnie lekka przesada. To nie jest obrzydliwe,
ale po prostu śmieszne).
Herbatę earl grey,
Takie... hmmm... uczucie ukojenia...
Ciszę. Chciałabym doznać ciszy tak doskonałej,
aż sprawiającej mi świszczący ból.
Szkicować. Uwypuklanie czegoś na płaszczyźnie
jest jak tworzenie czegoś żywego,
materialnego. Czegoś... lepszego...
Huragany, burze, trąby powietrzne -
chciałabym być w centrum, przeżyć to. Chaos.
W końcu ciemność -
ciemność tak doskonałą, aż czułabym,
że jej gęstość z każdą sekundą się powiększa,
gęstość tak przytłaczającą.
Obserwować niebo przez teleskop,
albo bez niego - szczerze? Wierzę w UFO.
Nie w żadne kretyńskie podróże stateczkami kosmicznymi.
Myślę, że jest to coś dużo inteligentniejszego i
wspanialszego od gatunku ludzkiego, tak doskonałego
- a więc być może nienamacalnego? Czysta energia.
Chciałabym zobaczyć mgławice...
Zapach kawy! mój osobisty fetysz
to zaciąganie się nim tudzież konsumpcja fusów.
Zapach farby, benzyny, kleju
i wszelkich odmian markerów też ubóstwiam.
mieć zachrypnięty głos.
wtedy nie słychać, że fałszuję,
śpiewając 'translating the name'.
___________________________________________
Braku szacunku w stosunku do dziewczyn
- jeżeli jesteś niewyżyty, znajdź sobie
lepsze zajęcie, w końcu masz dwie rączki?
(chociaż czasem wystarczy jedna, nie sądzisz?).
Mody na imooooo! Jezu, jakie to żenujące, bueheheh...
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy wszystkie pussydollse
zmieniają się na pseudo-emo-pank-dzieffcynki,
przestawiając się z Dody i Blue Cafe na EMO
(nie nie, My Chemical Romance
to nie jest emo, kochana.),
Jakie to zaje-kur**-biste. Zero poczucia
własnego 'stajla', prawda? Atak klonów!
(O tak, klonów też nie lubię, tak przy okazji.)
'To jest po prostu... straszne!'
. Albo smutne. :and::and:
Ach ta nietolerancja, w mordę jeża.
Ale nie, podążajcie za najnowszymi
trendami mody. W następnym tygodniu zakładamy
worki na głowy.
Powtórzmy to jeszcze raz. P-O-Z-E-R-Ó-W.
wpieprzania się osób trzecich w moje życie.
tekstów w stylu: 'ale z ciebie niunia',
' lQ 4U', 'masz faceta?', 'mooi rooshoffy kffiatushQ'.
I tych opisów, w których jest mnóstwo informacji
bez znaczenia, interpunkcja do chrzanu,
dające po oczach kolory i ten smród fałszerstwa...
tego typu rzeczy.
opowiadania niestworzonych historii.
wmawiania mi z miejsca,
że to ja mam problemy.
TRENDowatych. czyli tych wszystkich kinderpunków,
którzy są nimi tylko dlatego,
że w tv tak powiedzieli. i kretynów,
bawiących się w stawianie sobie
czegoś podobnego do irokeza. na żel. soku winogronowego,
porzeczkowego i pomidorowego.
Gdy buraki z elektrowni wyłączają prąd,
podczas gdy ja robię bardzo ważne rzeczy na kompie, Tych cudnych rękawiczek UV,
którymi wymachują na dyskotekach.
Fałszywej skromności, która ma tylko
na celu doprowadzenie siebie do samozachwytu.
Co za tym idzie - wymuszania na kimś
(np. na mnie) zaprzeczenia tego, że -
gdy niby przypadkiem - myślisz głośno o sobie,
jaka/jaki to jesteś brzydka/brzydki i
masz wory pod oczami i ogólnie fatalnie wyglądasz.
Skoro tak myślisz, taka jest prawda, więc
nie każ mi tego wysłuchiwać, bo - z grzeczności
- zapewne spróbuję powiedzieć coś przeciwnego.
Ale Ty wówczas zaprzeczysz temu,
co właśnie powiedziałam i wdamy się w durną
polemikę. Zrozumiałeś coś? Znów nie?
Rany, co ja tu robię. Do cholery,
nie rozżalaj się nad sobą.
Obgadywania i tych wrednych szeptów
na korytarzach w szkole: 'patrz, jak on(a)
wygląda, w co się ubrał(a)' itd.
(kurde, co Cię interesuje, jak ktoś wyglada,
czy się za mocno spalił na solarze,
maluje się jak ostatnia pokraka?);
czyli nieposzanowania dla czyjejś
oryginalności, poglądów itp.
Obojętności wobec przemocy, bezsilności..
. Włazidupów, dziewczyn/chłopców co myślą,
że każdego/każdą mogą mieć.
Power Rangers, Małej Mi (do tej pory mnie przeraża),
BUKI!, Tabalugi, tej kołysanki
'z popielnika na Wojtusia...'(okropna!)
ludzi, którzy nie wiedzą, czego chcą,
do tego jęczą i skomlą, jakby ich zarzynali.
No nie trawię!
wszelkiego rodzaju szynek.
przymuszania mnie do czegoś.
Szufladkowania.
zbytniej komercji, materializmu... no i moherowych.
-- W opisach: 'jestem jaki jestem'.
No cholera... co to ma znaczyć?
Albo jeszcze lepsze - 'nie potrafię o sobie napisać'
... to już przechodzi wszelkie pojęcie,
jak nie umiesz o sobie napisać głupich trzech zdań,
to co tu do diabła robisz?
Dla samego wystawienia zdjęć tu nie jesteście
(no, chyba że jesteście aż tak próżni ;]),
one niewiele mówią o człowieku.
Tym bardziej, że są to w większości zdjęcia...
taaa, takie jakie są. Bez komentarza.
-- Spoufalania się - zwłaszcza teksty typu:
niunia, laska, fajna dupa - trochę szacunku?
Żabko, rybko, kotku, misiu, piesku, tygrysku,
koniu, świnko, małpeczko, szympansie
- zoofilu, nie ten gatunek.
-- Pewnie się powtórzę, ale nie trawię nieznajomości
prawidłowej ortografii...
dosłownie szlag mnie trafia,
gdy ktoś robi 5 błędów w jednym zdaniu!
Jeżeli sądzisz, że możesz zrobić błąd
(w końcu nikt nie jest nieomylny
_______________________________________________________________